Orzeł Pawonków - Dron-Har Droniowice

Spotkanie rozpoczęło się od dość chaotycznej gry drużyny gospodarzy i to w pierwszych minutach bardziej przeważającą drużyną jest drużyna z Droniowic. Z minuty na minutę Orzeł coraz bardziej rozwija skrzydła i stwarza sobie więcej sytuacji bramkowych. W 20 minucie po pięknej klepce pomiędzy Arturem Mrugala, Patrykiem Kaczmarzyk i Markiem Jelonek do piłki dochodzi ten ostatni i wbiegając w pole karne rywala umieszcza piłkę między nogami bramkarza, a ta ląduje w siatce. Orły nie przestają naciskać na bramkę rywala i kilkanaście minut później Wojciech Małczak dostaje prostopadłą piłkę od Marcela Kaczmarzyk, którą dośrodkowuje w pole karne, a tam Kamil Gruszczyński bardzo spokojnym strzałem umieszcza piłkę w siatce. Do przerwy mamy więc wynik 2-0. Na drugą połowę gospodarze wychodzą dość rozluźnieni i po kilkunastu minutach gry po dość kontrowersyjnej decyzji sędziego mamy rzut karny dla Dron-Haru, którego pewnie na bramkę zamienia Rufin Rojek. Goście zaczęli bardziej napierać na bramkę gospodarzy, jednak Orzeł również stwarzał sobie sytuacje strzeleckie i po jednej z nich gdzie piłkę na 20 metrze od bramki otrzymuje Artur Mrugala po podaniu Kamila Gruszczyńskiego i uderzając ją na bramkę rywala dość niespodziewanie wpada ona do bramki po kiksie bramkarza Dron-Haru. Ekipa z Droniowic nie przestawała atakować i po jednej z wrzutek w pole karne nasz zawodnik odbija piłkę ręką i mamy kolejną jedenastkę, którą znów zamienia na bramkę Rufin Rojek. Orzeł zamknął się na własnej połowie i próbował jedynie wychodzić z kontratakami i w jednym z nich Wojciech Małczak po dość długim rajdzie zagrywa piłkę na pustą bramkę do Kamila Gruszczyńskiego, a ten dopełnił tylko formalności dobijając piłkę do bramki. Gdy wydawać by się mogło, że Orzeł już spokojnie utrzyma ten wynik do końca spotkania, do piłki dochodzi jeden z napastników Dron-Haru, który jest faulowany przez naszego bramkarza, a rzut karny po raz 3 w tym spotkaniu wykorzystuje Rufin Rojek. Wynik spotkania nie ulega już zmianie i kończy się zwycięstwem Orła Pawonków 4-3.