Unia Strzybnica
Unia II Strzybnica Gospodarze
2 : 3
2 2P 3
0 1P 0
Rodło Górniki
Rodło Górniki Goście

Bramki

Unia Strzybnica
Unia Strzybnica
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
Rodło Górniki
Rodło Górniki

Kary

Unia Strzybnica
Unia Strzybnica
Rodło Górniki
Rodło Górniki

Skład wyjściowy

Unia Strzybnica
Unia Strzybnica
Brak danych
Rodło Górniki
Rodło Górniki


Skład rezerwowy

Unia Strzybnica
Unia Strzybnica
Brak dodanych rezerwowych
Rodło Górniki
Rodło Górniki

Sztab szkoleniowy

Unia Strzybnica
Unia Strzybnica
Brak zawodników
Rodło Górniki
Rodło Górniki
Imię i nazwisko
Artur Grzesik Trener
Bogdan Haraziński Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Marcin Osmańczyk

Utworzono:

06.10.2019

#OdrobiliśmyStraty
W niedzielne przed południe rozegraliśmy ostatnie spotkanie pierwszej serii gier w Klasie B. Od przyszłego tygodnia meczem domowym z Orłem Koty rozpoczniemy rewanże. Ale wróćmy jeszcze do Strzybnicy, gdzie z tamtejsza rezerwa rozegraliśmy mecz VII kolejki. Od początku spotkania zarówno gospodarze jak i goście próbowali przejąć inicjatywę przez posiadanie piłki. Pogoda nie sprzyjała grze góra, gdyż ziemia była miękka, a trawa mocno zroszona. Stad tez piłka chodziła po ziemi. Około 25 minuty udaje nam się wyprowadzić kontratak, prostopadła piłkę na skrzydło zagrywa nasz kapitan, dopada do niej Hary i gra wzdłuż pola karnego poza zasięgiem obrońców, dopada do niej Artur Siedlarczyk i „dziabnął” ją jak to się mówi w żargonie piłkarskim nad bramkarzem wyprowadzając nas na prowadzenie. Niestety długo nasze prowadzenie nie trwało. Przy mocnym strzale zza pola karnego nasz bramkarz był zasłonięty i nie był w stanie interweniować przy precyzyjnym strzale. W doliczonym czasie gry goście wyprowadzili zabójcza w skutkach kontrę. Ze skrzydła napastnik wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem, ten obronił strzał ale był bez szans przy dobitce.
W drugiej połowie mocno naciskamy od pierwszego gwizdka co przeradza się w bramkę! Świetne podanie Artura Siedlarczyka wykorzystuje Mateusz Haraziński! Jest to jego pierwszy gol od ostatniej zdobyczy w I kolejce! Chwile później znów akcja tej dwójki i Hary dokłada drugie trafienie wyprowadzając nas na prowadzenie! Zapowiadała się mocna końcówka i taka tez byla.. w doliczonym czasie gry piłkę z lini bramkowej wybił Mariusz Żywiołek ale na tyle niefortunnie ze trafiła w rękę Witasa i Pani sędzina wskazała na wapno. Z tego pojedynku to jednak nasz bramkarz wyszedł góra parując strzał na słupek! Ostatecznie wywozimy trzy punkty i jesteśmy na drugim miejscu w tabeli!
Skład: Borkowski- Żywiołek, Osmanczyk Michał, Kwiatkowski, Grabowy- Osadcow(Lobaczow), Skrzypiec, Pietras(Osmanczyk Adam), Osmanczyk Marcin [c] (Zieliński)- Siedlarczyk, Haraziński (Kłaczka)
Rezerwa: Kołcz [b], Werenc, Czodrowski

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości