10 KOLEJKA - CZARNI PYSKOWICE - SILESIA MIECHOWICE
10 kolejka, Liga okręgowa 2019/2020, grupa: śląska I (Bytom-Zabrze)
12.10.2019 - 15:00
Czarni Pyskowice - Silesia Miechowice
2:0 ( 0:0 )
Bramki:
1:0 - Poznański, 58 min
2:0 - Poznański, 65 min ( KARNY )
Pyskowice: Ziarnik - Kowalski, Pasternak, Sorek (85' Śliwiński), Zalesiński - Kupiec, Staneczek, Pazdej (78' Bladycz), Przybysz (88' Maziarz) - Saborowski, Pozńański
Silesia: Kudła - Gołąb, Ogaza, Pośpiech, Skworc (46' Lewandowski) - Halupczok, Warzycha (86' Rożek), Lekchi (68' Jankowski), Płaczek (46' Stich) - Suker (85' Stanko), Pszczoliński
******************************
żółta: Kowalski - Stich
******************************
Marek Suker (po spotkaniu):
Za ten mecz powinno się zwrócić kibicom za bilety, gdyż jego poziom był poniżej poziomu ligi okręgowej. Niestety miała miejsce kopanina, piłka częściej była na aucie niż w boisku, nie działo się totalnie nic. Moja drużyna zagrała bardzo słaby mecz, rywale wcale nie lepszy, do tego poziomu dostosowali się sędziowie i wyszło jak wyszło. Drużynie gospodarzy udało się przepchać ten mecz, po jednym z dalekich wybić strzelili bramkę, później drugą z karnego po przypadkowej ręce. Taką samą rękę mieliśmy 10 minut później w drugim polu karnym, ale nie krzyknęliśmy tak głośno jak rywale przy naszym i karny nie został podyktowany. Po takim meczu ręce opadają. Małym wytłumaczeniem jest to, iż w dzisiejszym meczu z różnych względów nie mogli zagrać; Glanc, Prymka, Maźniak, Salicki, Kocjan, Nowak i Griner, a Skworc zgłosił uraz w przerwie i musiał zejść. To praktycznie2/3 drużyny. Ci co grali, jednak zagrali poniżej oczekiwań, zaczynając ode mnie, tym bardziej szkoda tej porażki, bo rywal był z tych słabszych i dzisiaj straciliśmy 6 punktów.
Komentarze